W ideologii sex librę pozornie tylko nie występują unormowania. Jakkolwiek nie są one tak prymitywnie socjocentryczne, jak młodzieżowy konformizm grupy, to mają za zasadę konstytutywną wzór kulturowy „przeżycia erotycznego”. Przy pozorach „biologizo wania” szuka się rozmaitości (różnie rozumianych proporcji między napięciem a jego obniżeniem, rozładowaniem a środkami do tego służącymi), ale główna orientacja to przeżycia erotyczne, jakie te mechanizmy umożliwiają, a w których zawarta jest właśnie kulturowa (nie tylko biologiczna) definicja potrzeby, więziotwórcza celowość działania, potrzeba akceptacji w tej roli.
Między mechanizmami działania norm istnieją znaczące różnice ze względu na ich źródło. Inny autorytet przysługuje dyrektywie wygłoszonej oficjalnie przez lekarza szkolnego, księdza, a inny zasłyszanej od dziadka. Wydaje się, że dość znaczną siłą oddziaływania charakteryzują się normy postępowania jako artykulacja pozytywnych i negatywnych wzorów postępowania. Obok biernego konformizmu, mechanizmem upowszechniającym się jest czynna postawa wobec wzorów, ich krytyczna ocena i akceptacja w charakterze modeli postępowanialł.
Mechanizm działania norm, których źródłem są wzory, stosunek bliskości emocjonalnej (do rodziców, przyjaciół), utrudnia kreację i korektę reguł, zniekształca wartościowanie 1S. Przyjmowanie norm ze „źródeł oficjalnych” czy od osób, z którymi „nic nas nie łączy”, sprzyja racjonalności, myśleniu pragmatycznemu, a nawet i stopniowaniu normy-modelu do „możliwości” danego osobnika. Norma rozważona „na zimno” traci natychmiastowe imperatywy, a ukazuje się w wariantach: konieczności, powinności i możliwości. Największym niebezpieczeństwem przy przestrzeganiu norm, opartych zresztą na alternatywnych wzorach, jest uczucie miłości.
Komentarze